Zabawki to przedmioty uniwersalne, obecne w każdych czasach, dostępne w każdym zakątku świata. Uczą, bawią, wyznaczają role społeczne, pozwalają nam w mgnieniu oka teleportować się na przykład do krainy ulubionych bohaterów filmów lub nawet stać się jednym z takich postaci. Czasy się zmienią, zabawki także, za kadym razem jednak rozpalają umysł najmłodszych. W tym artykule porozmawiamy o zabawkach dla chłopców.
Dzisiaj, niektórzy rodzice rozumieją, że zabawki dla chłopców to przede wszystkim najnowsze gadżety, które większość rówieśników naszego dziecka ma i chwali się nimi w szkole. Należą do nich komórki, a raczej smartfony, tablety i inne nowinki technologiczne. Prawdą jest, że takie gadżety owszem edukują, ale też pożerają jakże cenny czas. Wyposażone są bowiem w dodatkowe, lecz bardzo zajmujące aplikacje i gry, które mają za zadanie zaciekawić jak najbardziej, jak najmocniej…
W przeszłości, też były zabawki-gry, lecz ich zaawansowanie technologiczne (rosyjskie, czechosłowackie gierki) były niewinne i nieszkodliwe. Nie dość, że nie „biły” po oczach idealnie doświetlonymi ekranami, nie dość, że były czarno-białe (a nie tak jak dzisiaj wręcz krzykliwe), to w dodatku nie oferowały ogromnej ilości gier.
Zaciekawił Cię przedstawiany artykuł? Jeśli tak, to przeczytaj także uwagi z serwisu (
http://www.e-plastyczny.pl/pozostale-produkty/maty-do-ciecia), ponieważ one również dotyczą podobnej tematyki.
Najczęściej taki gadżet to była pojedyncza gra, czasami parę gier. Szukając najlepszego porównania, dawne
gierki to był nie zawsze sprawny składak, dzisiejsze gry to zaś najnowszej generacji statkikosmiczne (link do strony).
Egzystujemy w świecie, w którym znaczną rolę gra błyskawiczne tempo. Powinniśmy sukcesywnie połączyć pracę, czynności domowe, rodzinę, a do tego trzeba jeszcze znaleźć chwilę na odprężenie.
Co jednak z innymi grami, takimi, jakie rodzice pamiętają z własnego dzieciństwa: skakanie przez gumę, zabawy na trzepaku, bieganie za piłką czy gra w kapsle. Odeszły w zapomnienie, choć chłopców biegających za piłką na szczęście wciąż widać na podwórku, jest ich zdecydowanie mniej, niż kiedyś, przed erą Internetu. Otóż to, słowo klucz –
Internet, to on odpowiedzialny jest za całą zmianę. Kiedyś młody człowiek nie potrafił wysiedzieć w domu, bo się w nim bardzo nudził, chciał za wszelką cenę wręcz wyjść na podwórko, gdzie czekali na niego
koledzy, zaś szlaban w domu to była wielka tragedia.